Żmijowiec zwyczajny (Echium vulgare L.) to typowy gatunek żmijowca, którego przedstawicieli spotkać możemy na całym świecie - głównie w Europie, Wyspach Kanaryjskich, Azji Zachodniej i Afryce. Jest rośliną pospolitą w Polsce, dwuletnią, rosnącą na wysokość 25-100 cm. Należy do rodziny ogórecznikowatych=szorstkolistnych (Boraginaceae). To bardzo charakterystyczna w wyglądzie roślina. Łodyga koloru jasnozielonego, pokryta szorstkimi kłującymi włoskami. Liście ma równowąskolancetowate, siedzące, u nasady zaokrąglone, odziomkowe i dolne łodygowe, podługowatolancetowate, zwężone w ogonek. Kwiaty początkowo purpurowo-różowe, później niebieszczejące; czasami trafiają się okazy z białymi kwiatami; Korona z bardzo krótką rurką, wyraźnie grzbiecista, o płatkach niejednakowych. Z kwiatów wyrastają pręciki przypominające języki żmij, stąd naukowa nazwa żmijowca.
Kwitnie od maja do września. Rośnie na nieużytkach, przychaciach, przydrożach, wzgórzach, miejscach kamienistych. Jest ciepłolubnym hemikryptofitem (pączki za pomocą których roślina odnawia się znajdują się przy ziemi lub bezpośrednio nad nią, stąd żmijowiec rośnie w grupach, gdzie od centralnego okazu wyrastają kolejne i gromadzą się wokół). Na wyżynach (m.in. Wzgórze Wyżyny Lubelskiej) występuje rzadszy gatunek: żmijowiec czerwony (Echium rubrum Jacq.) o czerwonych kwiatach w bardzo zbitym skrętku. Kwitnie od maja do sierpnia. Istnieje wiele innych gatunków na świecie i przybierają one niesamowite kształty. Nie jest to zbyt dobrze poznana chemicznie roślina i nie jest do końca wiadomo jak różni się koncentracja składników czynnych lub unikalnych związków w poszczególnych gatunkach. Polecam poszperać w internecie i poszukać tropikalnych lub "cieplejszych" odmian żmijowca, ponieważ nie bez powodu są uznawane za rośliny majestatyczne, piękne, ornamentalne.
Echium wildpretti (na zdjęciu wyżej) to gatunek endemiczny wysp Teneryfy, występujący głównie w regionie Teide, gdzie spotyka się wiele innych unikalnych endemitów. Jeśli ktoś ma odpowiednie warunki (duża szklarnia) i chciałby spróbować wysadzić choć jedną sztukę E.wildpretti lub E.simplex - warto to zrobić i mieć w swoim roślinnym królestwie takiego egzotycznego gościa.
I. Surowiec leczniczy
Surowcem jest ziele żmijowca - Herba Echii (Herba Buglossi agrestis) zbierane od czerwca do sierpnia. W połowie sierpnia ziele już przekwita, ale nadal jest cenne, choć wtedy najlepiej wykopywać z korzeniem - Radix et Herba Echii. Dawniej stosowany był korzeń żmijowca - Radix Echii, który można pozyskiwać późną jesienią. Ziele suszymy w przewiewnym miejscu (wieszamy na sznurkach; łatwo schnie), a korzeń szybko w piekarniku.
II. Chemizm
Ziele i korzeń żmijowca zawierają frakcję alkaloidów pirolizyzdynowych: echiinę, echimidynę, homo-echimidynę, acetyloechimidynę, konsolidynę, cynoglosynę, konsolicynę, czy bliżej niezidentyfikowany - echiuvulgarinę. Ponadto dużo allantoiny, garbniki (ok. 8-12%), krzemionkę, fitosterole, saponiny, olejek eteryczny i śluzy.
Konsolidyna i cynoglosyna działają depresyjnie na układ nerwowy, indukując stan wyciszenia, zatrzymania wewnętrznego dialogu, ponadto działają rozkurczowo. Alkaloidy żmijowca wywierają również efekt przeciwkaszlowy i halucynogenny w większych dawkach. Niektórzy badacze raportowali, że żmijowiec umożliwia kontakty z duchami.
Ziele z korzeniem żmijowca; wrzesień 2011
Z kolei alantoina przyspiesza gojenie ran, wzmaga procesy ziarninowania i naskórnikowania, udrażnia przewody łojowe, podnosi elastyczność skóry, oczyszcza naskórek oraz nadaje się do pielęgnowania skóry trądzikowej, ze skłonnością do wyprysków.
Przedawkowanie żmijowca skutkuje oszołomieniem, sennością, stanem transu. Takowe działanie rośliny zauważono po raz pierwszy prawdopodobnie po podaniu surowca osobie ukąszonej przez żmiję. Ludzie mówili o niezwykłym działaniu żmijowca, który indukował halucynacje lub pozwalał na przenikanie barier czasoprzestrzennych.
III. Właściwości lecznicze
W medycynie ludowej stosowano żmijowca przeciwko ukąszeniom żmij, owadów, jako środek owadobójczy oraz do leczenia stanów zapalnych skóry, zmian skórnych różnego pochodzenia. Surowiec dawniej stosowano w leczeniu padaczki oraz jako środek przeciwbólowy. Żmijowiec znosi bóle migrenowe, nadmierne pobudzenie psychoruchowe. Działa uspokajająco, antydepresyjnie, wyciszająco i przeciwkaszlowo. Nadaje do kuracji w stanach rozdrażnienia, lęku, niepokoju, przy długotrwałej depresji, przemęczeniu, nieprzyjemnym potoku myślowym, histerii i wyrzutach gniewu.
Zewnętrznie można stosować do pielęgnacji skóry trądzikowej, wyprysków mokrych, trudno gojących się ran, liszaji. Zarówno wewnętrznie i zewnętrznie działa przeciwbólowo, stąd nadaje się do okładania bolesnych stłuczeń lub ukąszeń różnego typu. Związki aktywne żmijowca nie tylko uśmierzą ból powstały po ukąszeniu owada, ale też przyśpieszą zniesienie opuchlizny, obrzęku i regenerację skóry.
UWAGA! Nie można jednak stosować żmijowca często. Alkaloidy pirolizydynowe przy długotrwałym stosowaniu mogą poważnie uszkodzić wątrobę i doprowadzić nawet do zespołu niewydolności zatokowej (choroba zarostowa żył wątrobowych). Pełnych kuracji nie powinno powtarzać się częściej niż raz na kwartał. Sporadyczne używanie surowca w razie potrzeby będzie natomiast bezpieczne.
IV. Preparaty i dawkowanie
Napar żmijowcowy - Infusum Echii
Sporządzamy wsypując 2-3 łyżki rozdrobnionego ziela na szklankę wrzątku. Parzymy pod przykryciem około 20-30 minut. Ziele najlepiej zwilżyć spirytusem przed obróbką termiczną zostawiając na 10 minut, po czym zalać wrzątkiem. Taka proporcja dotyczy głównie zastosowania wewnętrznego. W ten sposób napar zadziała przeciwbólowo, wyciszająco i antydepresyjnie (100-150 ml 2-3 razy dziennie lub 1-2 szklanki dziennie). Jeśli chodzi o efekt przeciwkaszlowy, to przyjmujemy małe dawki, ale często. Do użytku zewnętrznego możemy przyrządzać nieco bardziej stężone napary i przemywać nimi skórę przy mokrych wypryskach, liszajach, trądziku, zapalnych zmianach skórnych. Okładać przy stłuczeniach, obrzękach, trudno gojących się ranach.
Nalewka żmijowcowa - Tinctura Echii
Przygotowujemy ją w proporcji 1:1 lub 1:3 na alkoholu 60-70%. Możemy wykorzystać ziele, korzeń lub ziele z korzeniami. Przyjmujemy po 20-30 ml 2-3 razy dziennie w stanach pobudzenia nerwowego, bólach głowy, depresji, przemęczeniu, rozdrażnieniu, wyrzutach histerii. Nalewka zastosowana miejscowo zewnętrznie zadziała przeciwbólowo i odkażająco na skórę. Ze świeżego surowca sporządzamy intrakt - Intractum Echii zalewając gorącym alkoholem 60-70% uzyskując lepszą ekstrakcję składników czynnych. Wytrawiamy minimum 15-30 dni.
Macerat żmijowcowy - Maceratio Echii
Robimy go zalewając jedną szklankę świeżego ziela kilkoma szklankami (3-6) przegotowanej wody chłodnej. Następnie ciecz zostawiamy na 8 godzin pod przykryciem. Tak sporządzony macerat możemy zamrozić i trzymać w lodówce. Będzie działał podobnie jak napar, głównie w użyciu zewnętrznym do pielęgnacji skóry, jako środek owadobójczy, przy ukąszeniach, obrzękach i trudno gojących się ranach w formie okładów.