wtorek, 27 września 2011

Żmijowiec zwyczajny - Echium vulgare w fitoterapii

Żmijowiec zwyczajny (Echium vulgare L.) to typowy gatunek żmijowca, którego przedstawicieli spotkać możemy na całym świecie - głównie w Europie, Wyspach Kanaryjskich, Azji Zachodniej i Afryce. Jest rośliną pospolitą w Polsce, dwuletnią, rosnącą na wysokość 25-100 cm. Należy do rodziny ogórecznikowatych=szorstkolistnych (Boraginaceae). To bardzo charakterystyczna w wyglądzie roślina. Łodyga koloru jasnozielonego, pokryta szorstkimi kłującymi włoskami. Liście ma równowąskolancetowate, siedzące, u nasady zaokrąglone, odziomkowe i dolne łodygowe, podługowatolancetowate, zwężone w ogonek. Kwiaty początkowo purpurowo-różowe, później niebieszczejące; czasami trafiają się okazy z białymi kwiatami; Korona z bardzo krótką rurką, wyraźnie grzbiecista, o płatkach niejednakowych. Z kwiatów wyrastają pręciki przypominające języki żmij, stąd naukowa nazwa żmijowca.
Kwitnie od maja do września. Rośnie na nieużytkach, przychaciach, przydrożach, wzgórzach, miejscach kamienistych. Jest ciepłolubnym hemikryptofitem (pączki za pomocą których roślina odnawia się znajdują się przy ziemi lub bezpośrednio nad nią, stąd żmijowiec rośnie w grupach, gdzie od centralnego okazu wyrastają kolejne i gromadzą się wokół). Na wyżynach (m.in. Wzgórze Wyżyny Lubelskiej) występuje rzadszy gatunek: żmijowiec czerwony (Echium rubrum Jacq.) o czerwonych kwiatach w bardzo zbitym skrętku. Kwitnie od maja do sierpnia. Istnieje wiele innych gatunków na świecie i przybierają one niesamowite kształty. Nie jest to zbyt dobrze poznana chemicznie roślina i nie jest do końca wiadomo jak różni się koncentracja składników czynnych lub unikalnych związków w poszczególnych gatunkach. Polecam poszperać w internecie i poszukać tropikalnych lub "cieplejszych" odmian żmijowca, ponieważ nie bez powodu są uznawane za rośliny majestatyczne, piękne, ornamentalne.
Echium wildpretti (na zdjęciu wyżej) to gatunek endemiczny wysp Teneryfy, występujący głównie w regionie Teide, gdzie spotyka się wiele innych unikalnych endemitów. Jeśli ktoś ma odpowiednie warunki (duża szklarnia) i chciałby spróbować wysadzić choć jedną sztukę E.wildpretti lub E.simplex - warto to zrobić i mieć w swoim roślinnym królestwie takiego egzotycznego gościa.

I. Surowiec leczniczy
Surowcem jest ziele żmijowca - Herba Echii (Herba Buglossi agrestis) zbierane od czerwca do sierpnia. W połowie sierpnia ziele już przekwita, ale nadal jest cenne, choć wtedy najlepiej wykopywać z korzeniem - Radix et Herba Echii. Dawniej stosowany był korzeń żmijowca - Radix Echii, który można pozyskiwać późną jesienią. Ziele suszymy w przewiewnym miejscu (wieszamy na sznurkach; łatwo schnie), a korzeń szybko w piekarniku.

II. Chemizm
Ziele i korzeń żmijowca zawierają frakcję alkaloidów pirolizyzdynowych: echiinę, echimidynę, homo-echimidynę, acetyloechimidynę, konsolidynę, cynoglosynę, konsolicynę, czy bliżej niezidentyfikowany - echiuvulgarinę. Ponadto dużo allantoiny, garbniki (ok. 8-12%), krzemionkę, fitosterole, saponiny, olejek eteryczny i śluzy.

Konsolidyna i cynoglosyna działają depresyjnie na układ nerwowy, indukując stan wyciszenia, zatrzymania wewnętrznego dialogu, ponadto działają rozkurczowo. Alkaloidy żmijowca wywierają również efekt przeciwkaszlowy i halucynogenny w większych dawkach. Niektórzy badacze raportowali, że żmijowiec umożliwia kontakty z duchami.

 Ziele z korzeniem żmijowca; wrzesień 2011

Z kolei alantoina przyspiesza gojenie ran, wzmaga procesy ziarninowania i naskórnikowania, udrażnia przewody łojowe, podnosi elastyczność skóry, oczyszcza naskórek oraz nadaje się do pielęgnowania skóry trądzikowej, ze skłonnością do wyprysków.

Przedawkowanie żmijowca skutkuje oszołomieniem, sennością, stanem transu. Takowe działanie rośliny zauważono po raz pierwszy prawdopodobnie po podaniu surowca osobie ukąszonej przez żmiję. Ludzie mówili o niezwykłym działaniu żmijowca, który indukował halucynacje lub pozwalał na przenikanie barier czasoprzestrzennych.

III. Właściwości lecznicze
W medycynie ludowej stosowano żmijowca przeciwko ukąszeniom żmij, owadów, jako środek owadobójczy oraz do leczenia stanów zapalnych skóry, zmian skórnych różnego pochodzenia. Surowiec dawniej stosowano w leczeniu padaczki oraz jako środek przeciwbólowy. Żmijowiec znosi bóle migrenowe, nadmierne pobudzenie psychoruchowe. Działa uspokajająco, antydepresyjnie, wyciszająco i przeciwkaszlowo. Nadaje do kuracji w stanach rozdrażnienia, lęku, niepokoju, przy długotrwałej depresji, przemęczeniu, nieprzyjemnym potoku myślowym, histerii i wyrzutach gniewu.

Zewnętrznie można stosować do pielęgnacji skóry trądzikowej, wyprysków mokrych, trudno gojących się ran, liszaji. Zarówno wewnętrznie i zewnętrznie działa przeciwbólowo, stąd nadaje się do okładania bolesnych stłuczeń lub ukąszeń różnego typu. Związki aktywne żmijowca nie tylko uśmierzą ból powstały po ukąszeniu owada, ale też przyśpieszą zniesienie opuchlizny, obrzęku i regenerację skóry.

UWAGA! Nie można jednak stosować żmijowca często. Alkaloidy pirolizydynowe przy długotrwałym stosowaniu mogą poważnie uszkodzić wątrobę i doprowadzić nawet do zespołu niewydolności zatokowej (choroba zarostowa żył wątrobowych). Pełnych kuracji nie powinno powtarzać się częściej niż raz na kwartał. Sporadyczne używanie surowca w razie potrzeby będzie natomiast bezpieczne.

IV. Preparaty i dawkowanie

 
Napar żmijowcowy - Infusum Echii
Sporządzamy wsypując 2-3 łyżki rozdrobnionego ziela na szklankę wrzątku. Parzymy pod przykryciem około 20-30 minut. Ziele najlepiej zwilżyć spirytusem przed obróbką termiczną zostawiając na 10 minut, po czym zalać wrzątkiem. Taka proporcja dotyczy głównie zastosowania wewnętrznego. W ten sposób napar zadziała przeciwbólowo, wyciszająco i antydepresyjnie (100-150 ml 2-3 razy dziennie lub 1-2 szklanki dziennie). Jeśli chodzi o efekt przeciwkaszlowy, to przyjmujemy małe dawki, ale często. Do użytku zewnętrznego możemy przyrządzać nieco bardziej stężone napary i przemywać nimi skórę przy mokrych wypryskach, liszajach, trądziku, zapalnych zmianach skórnych. Okładać przy stłuczeniach, obrzękach, trudno gojących się ranach.

Nalewka żmijowcowa - Tinctura Echii
Przygotowujemy ją w proporcji 1:1 lub 1:3 na alkoholu 60-70%. Możemy wykorzystać ziele, korzeń lub ziele z korzeniami. Przyjmujemy po 20-30 ml 2-3 razy dziennie w stanach pobudzenia nerwowego, bólach głowy, depresji, przemęczeniu, rozdrażnieniu, wyrzutach histerii. Nalewka zastosowana miejscowo zewnętrznie zadziała przeciwbólowo i odkażająco na skórę. Ze świeżego surowca sporządzamy intrakt - Intractum Echii zalewając gorącym alkoholem 60-70% uzyskując lepszą ekstrakcję składników czynnych. Wytrawiamy minimum 15-30 dni.

Macerat żmijowcowy - Maceratio Echii
Robimy go zalewając jedną szklankę świeżego ziela kilkoma szklankami (3-6) przegotowanej wody chłodnej. Następnie ciecz zostawiamy na 8 godzin pod przykryciem. Tak sporządzony macerat możemy zamrozić i trzymać w lodówce. Będzie działał podobnie jak napar, głównie w użyciu zewnętrznym do pielęgnacji skóry, jako środek owadobójczy, przy ukąszeniach, obrzękach i trudno gojących się ranach w formie okładów.

poniedziałek, 26 września 2011

Leki z przydrożnej apteki - odcinek 3

Za oknem coraz częściej jesienna pogoda, niebo ciemnieje wcześniej, a ludzie chorują częściej. Nagłe przestawienie z trybu letniego na jesienny u wielu osób wywołuje rozregulowanie systemu odpornościowego, co zwie się popularnie "jesienną deprechą". Rośliny mogą znacznie pomóc nam uporać się z tym trudnym okresem, zwłaszcza że jesień obfituje w wiele surowców leczniczych do samodzielnego pozyskania. Również częste przebywanie w otoczeniu natury oraz obejmowanie drzew wpływa na fizjologię i system nerwowy człowieka prozdrowotnie.

 Glistnik jaskółcze ziele (łac. Chelidonium majus)

Jest to jedna z najsilniejszych roślin leczniczych świata. Na dzień dzisiejszy wiemy o 30 alkaloidach (głównie izochinolinowych) zawartych w glistniku. Są to związki wywołujące silne i pewne działanie na organizm ludzki. To znany i skuteczny środek w leczeniu zastojów żółci, kolek żółciowych i nerkowych. Alkaloidy glistnika używane są również do sporządzania wartościowych leków antynowotworowych. Jest rośliną pospolitą w całym kraju. Możemy spotkać ją w ogródkach, lasach, trawnikach. Teraz pozyskujemy korzeń glistnika. Wykopujemy, oczyszczamy i przetwarzamy na świeżo lub suszymy w piekarniku w temp. 50 stopni C.

Przepis na lek:
Intrakt z korzeni glistnika (Intractum Chelidonii) - sporządzamy zalewając świeży rozdrobniony surowiec w proporcji 1:3 lub 1:5 gorącym alkoholem 60%. Odstawiamy na około 14 dni w ciemnym miejscu.

Działanie:
Intrakt podany zewnętrznie w formie nacierań i okładów będzie odkażał rany, przyśpieszał ich gojenie, a także działał przeciwbólowo i przeciwobrzękowo przy różnego rodzaju ukąszenia i stłuczeniach. Leczy zmiany skórne np. wypryski, trądzik. Hamuje rozwój wirusa opryszczki. Nadaje się do pędzlowań jamy ustnej przy bólach zębów, aftach lub innych zmianach w jamie ustnej. Wewnętrznie intrakt zadziała żółciopędnie, żółciotwórczo, przeciwbólowo, uspokajająco i przeciwkaszlowo.

Dawkowanie:
Jest bardzo ważne. Glistnik to silna roślina lecznicza i zalecanych dawek nie wolno przekraczać. Zewnętrznie na skórę podajemy smarując bezpośrednio zmienione chorobowo miejsce. Jeśli pokrywamy większą powierzchnię skóry, preparat dobrze jest rozcieńczyć z wodą (1:1). Do wewnątrz przyjmujemy 2-3 razy dziennie po 5-10 ml w zastojach żółci, rozdrażnieniu, grypie, nerwicy, czy stanach niepokoju.

 Tasznik pospolity (łac. Capsella bursa-pastoris)

Tasznik jest pospolitą rośliną w naszym kraju. Spotkamy ją na trawnikach, przy drogach, terenach kamienistych, polanach. Jej charakterystycznym znakiem są małe owoce w kształcie serduszek. Kwitnie długo, toteż na jesieni możemy zebrać jeszcze ziele rośliny i przetworzyć na świeżo lub po wysuszeniu.

Przepis na lek:
Nalewka tasznikowa (Tinctura Capsellae bursae) - robimy ją zalewając świeże lub suche ziele w proporcji 1:1 zimnym alkoholem 40-50%. Odstawiamy na około 14 dni w ciemnym i chłodnym miejscu.

Działanie:
Nalewka podnosi ciśnienie krwi, pobudza psychicznie i poprawia pamięć. Działa przeciwkrwotocznie i wzmacniająco na naczynia krwionośne. Zwiększa wydolność fizyczną, wzmacnia serce i pobudza krążenie krwi. U kobiet nasila skurcze macicy i przewodów mlekowych w czasie laktacji. U mężczyzn nasila skurcze nasieniowodów i gruczołów opuszkowo-cewkowych, przez co może pogłębiać orgazm i zwiększać ciśnienie wytrysku nasienia.

Dawkowanie:
Przyjmujemy po 5-10 ml nalewki 2-3 razy dziennie w przemęczeniu, wyczerpaniu psychicznym i fizycznym, niewydolności serca, nerwicy serca, problemach z wytryskiem u mężczyzn, nadmiernym i bolesnym miesiączkowaniu.

 Sałatnik leśny (łac. Mycelis muralis = Lactuca muralis)

Roślina wieloletnia dorasta do 80 cm wysokości. Rozpowszechniona w naszym kraju. Znajdziemy ją w lasach, zaroślach lub zrębach. Kwitnie od czerwca do sierpnia. Natomiast na jesieni możemy pozyskać cenny korzeń tej rośliny. Przetwarzamy na świeżo lub suszymy w temp. 50 stopni C.

Przepis na lek:
Intrakt z korzeni sałatnika leśnego (Intractum Mycelidis muralidis) - rozdrobnione świeże korzenie zalewamy gorącym alkoholem 60% w proporcji 1:3 lub 1:5. Wytrawiać minimum 14 dni. Przechowywać w ciemnym miejscu w szczelnie zamkniętym słoju, butelce.

Działanie:
Jest wielokierunkowe z uwagi na zróżnicowany skład chemiczny. Intrakt przyjęty doustnie obniża ciśnienie krwi, rozkurcza mięśnie gładkie i szkieletowe. Ponadto działa przeciwbólowo, przeciwkaszlowo, uspokajająco i poprawia pamięć. Chroni wątrobę.

Dawkowanie:
Przyjmujemy 2 razy dziennie po 5 ml przy nadciśnieniu, zaburzeniach pamięci, wspomagająco przy regeneracji wątroby (łączyć z ostropestem). Intrakt możemy podawać razem z nalewką tasznikową w leczeniu choroby Alzheimera, depresji, problemach z pamięcią. Kuracja nie powinna trwać dłużej niż miesiąc. Przedawkowanie wywołuje halucynacje, oszołomienie, nudności i zaburzenia sercowe.

Nawłoć pospolita (łac. Solidago virgaurea)

Jest wieloletnią rośliną dorastającą do 100 cm wysokości. Występuje pospolicie w całej Polsce. Spotkamy ją w zaroślach, na zboczach, łąkach, widnych lasach, polanach. Wszystkie gatunki nawłoci działają leczniczo. Możemy we wrześniu zbierać ziele. Rozkłada się je cienką warstwą lub wiesza w pęczkach na sznurkach i suszy w temp. do 40 stopni C. Łatwo schnie.

Przepis na lek:
Napar z nawłoci (Infusum Solidaginis) - 2 łyżki wysuszonego ziela zalewamy szklanką wrzątku i odstawiamy pod przykryciem na 20 minut.

Działanie:
Napar z nawłoci to środek typowo urologiczny, dezynfekujący drogi moczowe, uszczelniający naczynia krwionośne oraz usuwający toksyny z organizmu. Dodatkowo wywiera działanie silnie moczopędne, napotne, przeciwgorączkowe, uspokajające, wykrztuśne, odkażające oraz obniża ciśnienie krwi.

Dawkowanie:
Pijemy po 150-200 ml 3-4 razy dziennie w kamicy żółciowej i moczowej, stanach zapalnych dróg moczowych, zatruciach, zaburzeniach trawienia, nadciśnieniu, przeziębieniu, wyczerpaniu nerwowym. Dopuszczalna dobowa dawka nawłoci to 6-12g.

wtorek, 6 września 2011

Leki z przydrożnej apteki - odcinek 1 i 2

Dostałem ostatnio od przyjaciela, który pracuje w lokalnej gazecie propozycję prowadzenia kącika ziołowego. Pomyślałem, że warto ludziom trochę wiedzy o ziołach przekazać, więc zgodziłem się. Format gazety nie pozwala na rozpisywanie się, więc obraliśmy formułę prostą: po trzy roślinki na jeden odcinek, maksymalnie zawężone opisy i przepis na jeden preparat. Będę wrzucał na bloga te odcinki, tak jak się ukazują, czyli średnio raz na tydzień. Może komuś się to przyda.

Leki z przydrożnej apteki - odcinek 1

Ziołolecznictwo jest sztuką medyczną już od starożytności. Przyroda wytwarza nam lekarstwa w każdym ogródku, lesie, czy na łące. Jeśli wiemy jak je przetworzyć domowymi sposobami, to jesteśmy w stanie zaoszczędzić na gotowych preparatach dostępnych w aptece. Poniżej podam trzy proste przepisy na leki z roślin, które można w tej chwili pozyskać z naturalnych zasobów. Pamiętajmy, że preparaty roślinne należy dawkować zgodnie z zaleceniami, a zioła zbieramy ze stanowisk czystych, z dala od często uczęszczanych dróg.

Pokrzywa zwyczajna (łac. Urtica dioica)

Pokrzywę zna chyba każdy. Jest pospolitym chwastem, dlatego ze znalezieniem jej nie powinno być problemu. Teraz możemy zbierać liście pokrzywy. Możemy potem przetwarzać ją na świeżo i sucho, przy czym suszenie powinno odbywać się szybko w przewiewnym pomieszczeniu (nie na słońcu).

Przepis na lek:
Macerat z pokrzywy (Maceratio Urticae) - 1 szklankę świeżych liści zalewamy trzema szklankami wody chłodnej przegotowanej i odstawiamy na 6-8 godzin pod przykryciem. Preparat możemy trzymać w lodówce, dzięki czemu dłużej zachowa swoje właściwości.

Działanie:
Macerat podany wewnętrznie działa ogólnie wzmacniająco, krwiotwórczo, rozgrzewająco (poprawia krążenie krwi w kończynach), obniży poziom cukru we krwi. Ponadto jest uznawany za silny środek filtrujący wątrobę i usprawniający jej funkcjonowanie. Zewnętrznie może być stosowany jako odżywka do włosów. Będzie przeciwdziałać łysieniu, wzmocni cebulki włosów i poprawi ich stan.

Dawkowanie:
Zażywamy trzy razy dziennie po 1-2 łyżki stołowe. Stosujemy 1-2 tygodnie, a między kuracjami robimy sobie 2-3 tygodniowe przerwy. Zewnętrznie na włosy możemy śmiało płukać nie obawiając się o dawkę. W kuracji zniszczonych włosów możemy połączyć z przyjmowaniem wewnętrznym.

Tatarak zwyczajny (łac. Acorus calamus)

Do jesieni możemy zbierać inny cenny surowiec - kłącze tataraku. Rośnie on powszechnie nad brzegami wód stojących lub na moczarach. Kłącze oczyszczamy, dokładnie myjemy i tniemy na odcinki długości ok. 20 cm. Suszymy w otwartym piekarniku do temp. 50 stopni C.

Przepis na lek:
Odwar z kłączy tataraku (Decoctum Calami) - 1-2 łyżki rozdrobnionego surowca na szklankę wody. Gotować 3-5 minut, a następnie odstawić na 20 minut pod przykryciem.

Działanie:
Odwar podany wewnętrznie będzie działał uspokajająco, nasennie, przeciwnerwicowo. Jeśli mamy napięty i stresujący okres możemy kurować się tatarakiem, na pewno złagodzi nasze nerwy. Ponadto preparat będzie regulował trawienie i wypróżnienia, a także zwiększy apetyt. Zewnętrznie działa silnie odkażająco, możemy przemywać odwarem stany zapalne skóry różnego typu.

Dawkowanie:
Pijemy dwa razy dziennie po 0,5 szklanki. Kuracja powinna trwać 2-3 tygodnie. Stosujemy nie częściej niż dwa razy na kwartał. Do pielęgnacji włosów i cery możemy robić silniejsze odwary.

Arcydzięgiel litwor (łac. Angelica archangelica = Angelica officinalis)

To piękna i majestatyczna w wyglądzie roślina. Uprawia się ją do celów leczniczych w Europie i Azji. Znajdziemy ją również nad brzegami potoków, czy blisko mniejszych zbiorników wodnych. Surowiec można pozyskać z ogródka. Jest też dostępny w sklepach zielarskich.

Przepis na lek:
Napar z korzenia arcydzięgla (Infusum Archangelicae) - 5g rozdrobnionego korzenia na 200-300 ml wrzątku. Zostawiamy na 20-30 minut pod przykryciem.

Działanie:
Napar jest uznanym lekiem przeciwnerwicowym, antydepresyjnym i uspokajającym. Ponadto polecany jest przy przeziębieniu, zapaleniu zatok, kaszlu i grypie. Można wykorzystać go również do celów kosmetycznych, bowiem wzmaga krążenie skórne, a tym samym poprawia jędrność skóry oraz zmniejsza łojotok.

Dawkowanie:
Przyjmujemy małymi porcjami kilka razy w ciągu dnia. Jeśli chodzi o działanie uspokajające i antydepresyjne to pijemy po 150 ml trzy razy dziennie.

Leki z przydrożnej apteki - odcinek 2

 Żmijowiec zwyczajny (łac. Echium vulgare)

Roślina pospolita na naszym obszarze. Nazwę zawdzięcza języczkom wystającym z korony kwiatowej w okresie kwitnienia, które przypominają języki żmij. Rośnie na nieużytkach, przychaciach, wzgórzach. Obecnie żmijowce już przekwitają, dlatego warto znaleźć ich stanowisko i we wrześniu wykopać korzenie, szybko oczyścić i wysuszyć w piekarniku lub przetworzyć na świeżo.

Przepis na lek: 
Intrakt z korzeni żmijowca (Intractum Echii) - oczyszczony i rozdrobniony świeży surowiec zalewamy gorącym alkoholem 60% w stosunku 1:3 lub 1:5. Odstawiamy w ciemne miejsce na minimum 7-14 dni. Codziennie wstrząsamy.

Działanie:
Intrakt podany wewnętrznie wywoła działanie uspokajające, antydepresyjne, przeciwkaszlowe i wyciszające. Przydaje się w kuracji stanów rozdrażnienia, niepokoju, migrenowych bólów głowy czy przemęczenia. Zewnętrznie po rozcieńczeniu z wodą (1:1) może być użyty do okładów lub przemywań na trudno gojące się rany, ukąszenia owadów, obrzęki i stłuczenia. Intrakt zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie działa przeciwbólowo.

Dawkowanie:
Przyjmujemy po 20-30 ml 2-3 razy dziennie w stanach pobudzenia nerwowego, bólach głowy, wyrzutach gniewu i przemęczeniu. W uporczywym kaszlu przyjmować małe dawki, ale często.

UWAGA! Żmijowiec zawiera alkaloidy pirolizydynowe, dlatego zalecanych dawek nie wolno przekraczać. Kuracji nie powinno się powtarzać częściej niż raz na kwartał. Przedawkowanie żmijowca może skutkować halucynacjami i stanem transu. Nie prowadzić pojazdów mechanicznych podczas stosowania preparatu.

 Bylica piołun (łac. Artemisia absinthium)

To wieloletnia roślina zielna występująca pospolicie w Polsce. W XIX-wieku na bazie ziela piołunu, sporządzano popularny wśród artystów wyciąg alkoholowy, zwany abstyntem. Aby zrobić własny absynt należy zebrać do połowy września górne części łodyg. Najlepiej od razu przetworzyć świeżą roślinę, wówczas uzyskamy najbardziej wartościowy preparat.

Przepis na lek:
Nalewka piołunowa (syn. piołunówka, absynt - Tinctura Absinthii) - świeży surowiec zalewamy alkoholem 70-90% w stosunkiu 1:3 lub 1:5. Odstawiamy w ciemne i chłodne miejsce na minimum 14-31 dni.

Działanie:
Sporządzona samodzielnie piołunówka podana wewnętrznie pobudza łaknienie, wzmaga wydzielanie soku żołądkowego i wykazuje wyraźne działanie żółciotwórcze. Ponadto działa rozluźniająco, stymuluje układ nerwowy indukując pobudzenie psycho-ruchowe, wrażliwość na bodźce z otoczenia i abstrakcyjne sny.

Dawkowanie:
W zaburzeniach trawienia i problemach żołądkowych przyjmujemy po 20-40 kropli 2-3 razy dziennie. Dawka rekreacyjna nie powinna przekroczyć dwóch kieliszków.

UWAGA! Ze względu na obecność tujonu i tujolu w składzie piołunu należy go ostrożnie stosować. Przekraczanie podanych dawek może poskutkować halucynacjami. U kobiet w ciąży wywołuje poronienie.

 Babka zwyczajna (łac. Plantago major)

To bardzo pospolita bylina w całym kraju. Spotkamy ją na łąkach, pastwiskach i trawnikach. Lubi być deptana stąd często usadawia się przy ścieżkach. We wrześniu mamy jeszcze okazję zebrać liście bez lub z ogonkiem. Suszymy je w cieniu i temperaturze do 35 stopni C. źle suszone ulegają zaparzeniu i ciemnieją. Należy rozkładać pojedynczymi warstwami.

Przepis na lek:
Odwar z liści babki (Decoctum Plantaginis) - 1-2 łyżki rozdrobnionego świeżego lub wysuszonego surowca zalewamy 1-1,5 szklankami wody ciepłej i ogrzewamy do wrzenia. Gotujemy pod przykryciem 5 minut i odstawiamy na 10-15 minut.

Działanie:
Odwar podany do wewnątrz pobudza wytwarzanie interferonu i antygenów wirusowych przez co działa ogólnie wzmacniająco (immunostymulacja). Ponadto preparat podawać można w przewlekłych nieżytach układu pokarmowego. Regularnie przyjmowany regeneruje uszkodzone błony śluzowe gardła, jamy ustnej (płukanki) żołądka i jelit. Zewnętrznie w formie okładów na infekcje i uszkodzenia skóry oraz przy zapaleniu spojówek po rozcieńczeniu (1:1) z wodą letnią.

Dawkowanie:
Pijemy 2-3 razy dziennie po pół szklanki. Przeciętnie kuracja trwa miesiąc. Analogicznie do babki zwyczajnej działa b. lancetowata i b. płesznik.

O Autorze:
Jakub Babicki - etnobotanik i certyfikowany zielarz. Prowadzi wykłady, warsztaty i badania naukowe z zakresu farmakognozji, ziołolecznictwa, etnofarmakologii i botaniki. Jego głównym obiektem zainteresowań jest biosfera lasów deszczowych Amazonii i medycyna tropikalna. Wykonywał badania terenowe rdzennych technologii medycznych w peruwiańskich lasach deszczowych prowincji Loreto. Obecnie pracuje nad dużym projektem naukowym dotyczącym etnobotaniki i fitochemii.